O co chodzi z tym declutteringiem ?
Tłumacząc najprościej - decluttering to odgracanie. Pozbywanie się nadmiaru, często w ogóle nie używanych, rzeczy. Mogą być nimi ubrania, sprzęty, gadżety (najczęściej kuchenne).
Żyjemy w czasach konsumpcjonizmu. Zewsząd atakują nas reklamy "MUSISZ TO MIEĆ". Chcemy lub nie, często im ulegamy. I co wtedy z tymi rzeczami? Zazwyczaj cieszą tylko chwilę, czasem rok... Później trafiają do szuflady, szafy, pudełka. Stają się "zapchaj dziurą". Oczywiście twierdzimy, jesteśmy przekonani, że jeszcze się przydają. Niestety w większości przypadków tak nie jest. Zbieramy niepotrzebne rzeczy, przez co stres przybiera na sile, poczucie winy wpędza nas w chandrę. Ciągle mamy z tyłu głowy, że wydaliśmy na tą rzecz pieniądze, które teraz by się przydały a są "zamrożone" w miejscu zapomnienia.
W tym momencie przychodzi z pomocą decluttering. I wiem, pomyślisz, że teraz przyjdzie Karolina i powie żebym wszystko wyrzucił/ wyrzuciła. Nie. Decluttering to nie pozbywanie się wszystkiego, to nie forma minimalizmu. Tutaj chodzi o pozbycie się zbędnych przedmiotów ale w sposób szanujący przede wszystkim środowisko. Musi to być świadome pozbywanie się rzeczy. Tak możemy określić decluttering.
Zapytasz: "A po co mi jesteś potrzebna w tym procesie? To moje rzeczy...". Moja rola ogranicza się do wsparcia, przede wszystkim psychicznego i fizycznego. Ja nie decyduje o Twoich rzeczach, Ty to robisz. Zadaję pytania, które pomogą Ci w podjęciu decyzji czy daną rzecz chcesz zachować, oddać, sprzedać czy wyrzucić. Tak, wyrzucić. Jeżeli rzecz jest zniszczona to świadomym krokiem będzie pozbycie się jej. No, chyba że stanowi jakąś ważną pamiątkę. Wtedy jednak polecam mieć pudełko na pamiątki.
Zdecydowanie lepiej jest korzystać z rzeczy, które kupiliśmy, a nie tylko posiadać.
Gdzie oddać rzeczy? Tam gdzie ich potrzebują - fundacje, domy dziecka, domy samotnej matki, ośrodki pomocy, sklepy charytatywne a nawet lokalne grupy na przykład na Facebooku.
Gdzie sprzedać rzeczy? Najlepszą opcją będą portale takie jak Vinted, OLX czy AllegroLokalnie. Warto również sprawdzić grupy sprzedażowe na Facebooku, antykwariaty czy komisy.
Gdzie wyrzucić rzeczy? Warto zwrócić uwagę czy w Twojej miejscowości nie ma w sklepach (sieciówkach) punktu do recyklingu, np. H&M przyjmuje odzież. Pomyśl tez o opcji zawiezienia zużytych i/lub zniszczonych rzeczy do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). A jeżeli masz w swojej okolicy firmę, pracującą na budowie i masz sporo BAWŁNIANYCH (to ważne żeby była to bawełna) rzeczy, zapytaj czy nie potrzebują tzw. czyściwa.
To jak? Zabieramy się za porządki i decluttering?
Do następnego!
Karolina
Komentarze
Prześlij komentarz